poniedziałek, 15 stycznia 2024

KRUSZONKA

Styczeń to zmienna pogoda ze śniegiem i roztopami w roli głównej, ale i dłuższe dni i piękniejsze wschody i zachody. Słońce w końcu zaczęło się pojawiać! Na zdjęciu stożkowy szczyt Hraundrangi, a ja prosto z parkingu podziwiałem jak blask mija z czasem. Z tym zdjęciem pojawia się też dylemat jak cyfrowy świat z moją organizacją jest kruchy i wszystko można stracić w mgnieniu oka. Otóż to po zgraniu zdjęć od razu zabrałem się do edycji zauroczony tym co zobaczyłem. Potem pobrało się coś co zbytnio nie było dobrym pomysłem i cały plener musiał zniknąć z tego świata. Chyba czas drukować swoje pracę i bujać w chmurce swoje pliki. Mimo to, są jakieś wspominki i fajnie, że za każdym zdjęciem kryją się jakieś historie.


Hraundrangi zimowy krajobraz Islandii


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MAŁY TYGRYS

 Wiosna, wiosna niby tak... a gdzie ty jestes? Bo na Islandii Ciebie niema! Biała wielkanoc, a śniegu coraz więcej. Wesołych świąt!!!