Ostatnim czasem kombinuje w fotografii. Taka moja mała zasada dalszego rozwoju, a raczej pielęgnowania pasji. Minimum godzinka dziennie przy fotografii, edycja, szukanie stylu, publikacja, czy po prostu oglądanie pracy innych. Więc na bloga, wchodzi dzisiaj fotografia czarno&biała. Myślę, że coś tam może wam się spodobać i warto pokazać. Mi bynajmniej się podoba i to zapewne najważniejsza rola tych zdjęć. To właśnie dla twórcy, chyba powinna się podobać jego pracy i historia która zawsze stoi za jakimś zdjęciem. A u was jak jest, co robicie? Gdzie w plenerze? Co focicie? Jakie historie łapiecie?
piątek, 2 września 2022
Subskrybuj:
Posty (Atom)
MAŁY TYGRYS
Wiosna, wiosna niby tak... a gdzie ty jestes? Bo na Islandii Ciebie niema! Biała wielkanoc, a śniegu coraz więcej. Wesołych świąt!!!
-
Dzień jak co dzień, od jakiegoś dłuższego czasu nic się nie zapowiadało, że ruszę się gdzieś w plener. Chociaż człowiek by chciał wiele i c...
-
Ten wpis jest dedykowany każdemu fotografowi, niezależnie od tego, czy jest profesjonalistą czy pasjonatem. W świecie fotografii często czuj...