środa, 31 sierpnia 2022

Wodospad Bogów

Wszystko zależy jaką mamy wizje świata, warunki i miejsce tylko wskazują nam drogę. Taka rozkmina wzięła mnie tego dnia, racja czy nie racja to już zależy od was, dla mnie 100% w tym prawdy. 
    
Oczywiście nie zostawię was z niczym i podeśle pracę, w sumie która do tej rozkminy mnie poruszyła. Zdjęcie wykonane nad wodospadzie bogów, na północy Islandii. Panorama nawet już nie pamiętam ile i czego tam było. Pamiętam tylko, że w ogóle nie planowałem pleneru w to miejsce tego dnia, choć przyznam, że i tak rzadko planuje plenery. Zazwyczaj sprawdzam pogodę kilka godzin przed wyjazdem i chulam gdzie dusza pociągnie, mając na oku mniej więcej gdzie ta pogoda da mi najlepsze warunki do fotografowania. I tym razem też tak właśnie było, szukałem przez pierwszą godzinę, aż w końcu znalazłem. Perfekcyjne miejsce w perfekcyjnym czasie. 




poniedziałek, 29 sierpnia 2022

PAROWIEC

    Artystyczne gotowanie Hverir, tu naprawdę się gotuje.

Warunki atmosferyczne dopisały, zjawisko i cudowny moment. W głowie kadr Marca Adamusa(Snow Tornado) który oto wcześniej zauważyłem przeglądając portfolio i mocno mnie zainspirował. 



 


niedziela, 28 sierpnia 2022

Kilka słów o mnie

    Hej i czołem lub witaj proszę Cię Panie czy piękna Pani. 

Żeby nie było, że niczego tu niema. Postanowiłem na początek napisać kilka słów o sobie i co tutaj znajdziecie w niedalekiej przyszłości. Więc macie przyjemność z no można powiedzieć z mało ogarniającym człowiekiem klimaty bloga, socjal mamamija mediów(serdecznie ich nie lubię) i tym podobne. Z aparatem już coś tam może ogarnę, tak mi niby wiadomo z opinii innych. Jeśli nikt nie stara się być miły z uprzejmości. 

Więc dzień dobry. Nazywam się Konrad i bardzo lubię fotografować w plenerze, zwłaszcza jeśli to jeszcze wszystko wychodzi. Czy ze mnie fotograf? Raczej się za takiego nie uważam i nie chciał bym nim być, bardziej bym wolał podchodzić do fotografii krajobrazowej artystycznie i eksplorować nowe miejsca. Więc fotografia bardziej dla pasji do natury i krajobrazu, żeby mieć te 5min dla siebie. Do tego zapomniałem dodać, że mieszkam na północy Islandii, więc podobnież mam od razu łatwiej.


Nie przedłużam, nie zanudzam, zostawiam pocztówkę








MAŁY TYGRYS

 Wiosna, wiosna niby tak... a gdzie ty jestes? Bo na Islandii Ciebie niema! Biała wielkanoc, a śniegu coraz więcej. Wesołych świąt!!!