środa, 6 września 2023

W POSZUKIWANIU RZECZNEGO POTWORA

Cześć wszystkim! Dziś chciałbym podzielić się z wami moimi ostatnimi przygodami fotograficznymi na Islandii. Oczywiście, trochę żartem zatytułowałem ten post, ale mimo to ma trochę do  tematu dzisiejszej serii zdjęć. Lato na Islandii trwa nadal, a przygody z nią są niezapomniane.

Ostatnio wybrałem się na spacer w plenerze w poszukiwaniu nowych inspiracji. Okazało się, że chwilowe zmniejszenie poziomu wody w rzece odkrytym korytem dało mi nie tylko ciekawe kadry, ale także wiele możliwości kreatywnego wyrażenia siebie. Detale na pierwszym planie, cienie i światło, wszystko to było dostępne, czekające na moje spojrzenie.

Na koniec mojej wędrówki, chociaż pochmurny dzień nie zapowiadał nic to jednak zachód słońca okazał się być spektakularny. To był prawdziwy prezent od natury, choć musiałem wlepiać się w błoto i trochę namęczyć , żeby uchwycić tę magiczną chwilę. Ale czy nie o to właśnie chodzi w fotografii? O złapanie chwili, która może się nie powtórzyć.

Pewnie zastanawiacie się, dlaczego nie planuję moich sesji fotograficznych dokładnie i nie dążę do perfekcji. Otóż dla mnie fotografowanie to nie tylko zdobywanie doskonałych kadrów, to również kontakt z naturą, odkrywanie nowych miejsc i przede wszystkim dzielenie się swoimi historiami. Chodzi o to, żeby być obecnym w chwili, a nie tylko o to, żeby zrobić idealne zdjęcie.

Dlatego zachęcam was wszystkich do tego samego. Nie bójcie się wyruszyć na przygodę, sprawdźcie pogodę, złapcie aparat i eksplorujcie świat. Twórzcie swoje własne historie, nie kopiujcie kadrów innych tylko dlatego, że są popularne w mediach społecznościowych. To wasze spojrzenie, wasza pasja i wasza autentyczność sprawią, że wasze zdjęcia będą wyjątkowe.

Lato na Islandii trwa nadal, a ja nie mogę się doczekać kolejnych nieoczekiwanych przygód i niespodziewanych kadrów. A wy? Gdzie wasze ulubione miejsce na fotograficzne wyprawy? Dzielcie się swoimi historiami w komentarzach!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MAŁY TYGRYS

 Wiosna, wiosna niby tak... a gdzie ty jestes? Bo na Islandii Ciebie niema! Biała wielkanoc, a śniegu coraz więcej. Wesołych świąt!!!